Bardzo lubię dobrze wyglądać i zawsze staram się wyglądać gustownie i z klasą. Specjalnie wstaję dużo wcześniej przed pracą, by móc odpowiednio zadbać o mój wizerunek. Wszystkie elementy garderoby muszą do siebie pasować. Któregoś dnia zauważyłam, że trochę zbyt dużo czasu poświęcam na depilację. Moje owłosienie było strasznie gęste i ciemne.
Początek mojej depilacji laserowej
Nie dawało mi to spokoju, że praktycznie codziennie musiałam się golić. Jestem perfekcjonistką, i nie chciałam zostawiać choćby najmniejszego włoska, więc cały zabieg golenia zajmował mi bardzo dużo czasu. Kiedyś próbowałam depilatorów, jednak dostawałam po nich zapalenia mieszków włosowych i skóra bardzo długo się goiła. Były na niej takie nieestetyczne kropeczki w miejscu, gdzie była cebulka włosa. Pomyślałam, że tylko depilacja laserowa – Łódź może mi pomóc. Już kiedyś o tym myślałam, jednak jakoś nie miałam czasu się wybrać do któregoś z salonów położonych w mojej miejscowości.Jednak teraz, gdy stało się to jeszcze bardziej uciążliwe, bo jesienią gdy nosi się rajstopy i coś już lekko zacznie odrastać, to strasznie niekomfortowe uczucie jest. Dlatego postanowiłam wybrać się do salonu kosmetycznego i zapytać, jak to trwałe usuwanie owłosienia wygląda. Musiałam zapisać się na kilka sesji. Dowiedziałam się wszystkiego i byłam zdecydowana. Poszłam na pierwszą wizytę i zastanawiałam się, czy będę cokolwiek czuła oprócz lekkiego skrępowania. Zawsze byłam trochę wstydliwa. Jednak wszystko przebiegło całkiem przyjemnie.
Już po pierwszej sesji zauważyłam, że włosy zaczęły coraz wolniej odrastać. Już samo to było dla mnie powodem do radości, ale czekałam na dalsze efekty. Byłam w gabinecie jeszcze ze trzy razy i po tym owłosienie zniknęło na stałe i mam nadzieję, że już nigdy nie powróci.