Na stanowisku sekretarki pracowałam od kilku miesięcy. Znałam wszystkich pracowników i z każdym dogadywałam się bez problemu. Najczęściej jednak współpracowałam z szefem, który zlecał mi różnorodne zadania. Lubił mnie, bo zawsze wszystko potrafiłam dla niego załatwić.
Zarezerwowanie noclegu w czterogwiazdkowym hotelu
Szef czasami też zlecał mi jakieś prywatne sprawy, o których nigdy nikomu nie mówiłam. Zresztą to nie był temat do dyskusji z innymi pracownikami. Szef pod koniec czerwca podszedł do mnie i poprosił o pomoc. Byłam zaskoczona, bo dziwnie się zachowywał. Okazało się, że była to prywatna sprawa. Miałam sprawdzić dla niego dostępne noclegi i wybrać odpowiedni. Interesowała go konkretna miejscowość, w której na szczęście dostępne były liczne noclegi Międzywodzie było piękną miejscowością i nie dziwiłam się, że szef wybierał się tam na wakacje. Znalazłam wiele noclegów, jednak szef zaznaczył, bym wybrała coś komfortowego a cena nie miała znaczenia. Zdecydowałam się więc zarezerwować dla niego nocleg na dziesięć dni w czterogwiazdkowym hotelu. Sam jechał na wypoczynek i dlatego wybrałam dla niego apartament. Szef nie był zamężny, ale często wyjeżdżał. Lubił odpoczywać w różnych miejscach. Kiedy już nocleg na wybrany okres czasu miałam zarezerwowany, to wysłałam do szefa wiadomość elektroniczną z linkiem do strony tego hotelu. Szef po piętnastu minutach do mnie przyszedł i powiedział, że dokonałam doskonałego wyboru. Znowu sobie poradziłam z zadaniem.
Szef po powrocie z wakacji od razu przyszedł do mnie, by o wszystkim mi opowiedzieć. W hotelu, który dla niego zarezerwowałam miał wszelkie udogodnienia. Okolica mu się podobała i dużo przebywał w terenie. Poznał nawet ciekawą kobietę, którą zaprosił na obiad w piątek.