Można śmiało założyć, że każdy dobry biznes zaczyna się w garażu. Tak było w przypadku Apple, wyszukiwarki Google, lub największego przedsiębiorstwa zajmującego się handlem internetowym, jakim jest Amazon. W garażach, też powstało wiele polskich biznesów. Moja mała firma również przez dłuższy czas miała swoją siedzibę w garażu, teraz jednak przyszedł czas na zmiany.
Jak zaprojektowałem swoją własną halę produkcyjną
Od dłuższego czasu zajmuję się naprawą, oraz modernizacją motorów. Na początku wystarczał nie duży garaż i mała wiata na ogródku, teraz jednak zaczęło robić się ciasno i jeżeli chciałem dalej rozwijać firmę, musiałem coś zmienić. Na rynku istnieją firmy stawiające hale produkcyjne, w dowolnym miejscu i z pozwoleniem na taką zabudowę. Mój budżet nie był zbyt duży, a jakoś nigdy nie lubiłem brać kredytów, więc postanowiłem ograniczyć koszty do minimum i większość prac wykonać samemu. Okazuje się, że można dogadać się z producentami takich hall, którzy chętnie doradzą i pomogą w zaoszczędzeniu pieniędzy. Większość wydatków związana jest z projektowaniem hali i wylaniem fundamentów. Będąc inżynierem mechanikiem, z łatwością dokonałem wszystkich pomiarów działki, oraz wykonałem wstępny plan mojej pierwszej hali produkcyjnej. Zaprojektowałem nieduży budynek biurowy, część w której będą przeprowadzane naprawy motorów, oraz zaplecze magazynowe. Każda z tych części miała własne sanitariaty, oraz dodatkowe nieduże pomieszczenia gospodarcze. Całość umieściłem na rysunku technicznym z uwzględnieniem wszystkich odległości, wymiarów i informacji dotyczącej podłączenia mediów. Projekt po kilku korektach, został zaakceptowany przez kierownika budowy, a po wykonaniu we własnym zakresie również fundamentów, ruszyła budowa hali. Od momentu dostarczenia wszystkich niezbędnych dokumentów, projektu hali, oraz wykonania fundamentów, firma wykonawcza zbudowała budynek w ciągu miesiąca.
Wkład własny w budowę mojej nowej siedziby, był na tyle opłacalny, że pozwoliło to na zakup (bez kredytu) nowych urządzeń, niezbędnych do warsztatu, oraz uruchomienie sklepu z akcesoriami motocyklowymi. Warto czasem jednak zrobić coś samemu!