Ostatnio zdarzyło mi się zupełnie przypadkowo usunąć dane z telefonu. I to nawet nie z pamięci wewnętrznej, ale z karty pamięci, którą miałem w telefonie. A wszystkie rodzinne zdjęcia, które zrobiłem przez ostatni rok zapisywały się właśnie na karcie pamięci. W tej sytuacji miałem tylko jedną możliwość. Skorzystać z pomocy informatyków.
Szybko znalazłem firmę odzyskującą zdjęcia
Chyba nie muszę opisywać uczucia, jakiego doznałem po przypadkowym dotknięciu ekranu i wybraniu opcji sformatowania karty pamięci. Niestety, nawet szybkie anulowanie tego procesu już nic nie dało, bo z karty nie dało się już przegrać zdjęć. W takiej chwili czuje się tylko jedno – bardzo silną frustrację. U mnie była ona jednak tylko chwilowa, bo doskonale wiedziałem, że są firmy, które zajmują się odzyskiwaniem zdjęć i każdego rodzaju danych z kart pamięci. Wystarczyło wejść w najpopularniejszą wyszukiwarkę. W kilka chwil znalazłem firmę oferującą odzyskiwanie danych z kart Warszawa jest akurat takim miastem, w którym takich firm działa kilkadziesiąt. Wyjąłem kartę z telefonu i udałem się z nią do firmy informatycznej. Od razu mnie uspokojono, że to najprostsza czynność jeśli chodzi o ich pracę. Na odzyskanie danych musiałem poczekać do następnego dnia. Cała usługa kosztowała mnie trzysta złotych, ale akurat w tamtym momencie w ogóle nie zastanawiałem się nad ceną. Liczyło się dla mnie tylko to, żeby odzyskać kilka tysięcy rodzinnych zdjęć zapisanych na tamtej karcie.
Dzisiaj jestem już mądrzejszy i wszystkie zdjęcia regularnie przegrywam na komputer. Poza samym skopiowaniem ich na dysk komputera przechowuje je również w tak zwanej chmurze. Dzięki temu mam do nich dostęp z każdego urządzenia podłączonego do internetu. Jednocześnie mogę być pewien, że nie usunę ich w zupełnie przypadkowy sposób.