W czym tkwi sekret dobrego kiszenia?

 

Kiszenie siana staje się coraz bardziej popularną formą dbania o to, aby siano wykazywało znacznie wyższą kaloryczność i posiadało więcej białka. Wielu rolników wciąż nie może przekonać się do tego, aby korzystać z folii do kiszenia. Decydują się oni na tradycyjne foliowanie, mając nadzieję iż przyniesie ono podobne efekty. Jak się jednak okazuje nic nie jest w stanie zastąpić folii do kiszenia. To ona ma najwyższą skuteczność.

Folia kiszonkarska zadba o sianko

wysokiej jakości folia kiszonkarskaW sieci można przeczytać bardzo dużo opinii dotyczących kiszenia siana za pomocą kiszonki. Rolnicy uważają, że bardzo często pojawia się pleśń, przez co nie chcą używać worków. Jest to całkowicie ich wina. Przede wszystkim dlatego, że sekretem dobrego kiszenia jest wysokiej jakości folia kiszonkarska oraz jej dobre zawiązanie. Jest to bardzo ważne, aby zakupić folię spełniającą pewne kryteria – powinna zawierać ona filtr przeciwsłoneczny jak również mieć kilka warstw. Dzięki nim folia nie zostanie przebita a w konsekwencji nie dostanie się do siana ani powietrze ani woda, więc nie wytworzy się pleśń. Równie ważne jest odpowiednie zawinięcie. Powinno być to związanie bardzo mocne i pewne. Nie powinno być ani trochę wolnej przestrzeni, wszystko powinno być mocno ściśnięte. To da pewność iż czynniki atmosferyczne nie będą miały wpływu na kiszenie. Wielu rolników używających rękawa foliowego do kiszenia mówi, że po trzech – czterech dniach siano zaczyna puchnąć i jest to naturalna oznaka tego, że siano zaczyna proces fermentacji.

Co daje zakiszenie siana? Przede wszystkim dla zwierząt będzie to pożywienie o znacznie lepszej jakości. Posiadać będzie nie tylko wyższą kaloryczność, ale również więcej białka. Dla krów mlecznych poleca się wieloletnie trawy, bo one mają wiele białka.