W nielegalnych odmianach marihuany, stężenie psychoaktywnego THC wynosi od kilku do kilkudziesięciu procent, podczas, gdy legalne konopie CBD, zawierają, jedynie, 0,2% procenta, co jest ilością śladową, dopuszczoną prawem.
Jaki susz waporyzować?
Mamy więc do czynienia z produktem, który nie odurza i nie uzależnia za to ma udowodnione właściwości lecznicze, które mogą być wykorzystane w terapii wielu zespołów chorobowych. Nie można też zapominać, że palenie marihuany CBD nie jest dobrym sposobem na jej przyjmowanie. Bowiem, nieważne jest, co się pali, gdyż w każdym przypadku, co wiemy z chemii, produktem będzie dym. A tam, gdzie dym, tam substancje smoliste i związki kancerogenne, które sa ekstremalnie szkodliwe dla naszych dróg oddechowych. Ponadto, w procesie spalania, traci się nawet czterdzieści procent substancji czynnych, w tym CBD. Jest tak, ponieważ temperatura spalania jest da suszu za wysoka i zanim zaczną się zeń uwalniać składniki czynne, ulega on spopieleniu. Dlatego, warto zrezygnować z palenia i przejść na waporyzację, która jest metodą znacznie zdrowszą, ekonomiczną i wydajną. Jednak ważne jest, by wybrać popularny susz do waporyzacji a nie pierwszy-lepszy. Warto mieć to na uwadze, albowiem żywiczny materiał roślinny odparowuje się dłużej i mniej dokładnie, gdyż bywa niezwykle lepki. Oczywiście, dobry waporyzator poradzi sobie i z taką marihuaną, jednak męczyć się nie ma sensu i lepiej stawiać na odmiany rekomendowane do waporyzacji.
Przy waporyzacji, jakość, jak i poziom wilgotności suszu, odgrywają bardzo ważną rolę. Jest tak, ponieważ marihuanę, której kwiatostany są suche, o wiele łatwiej zmielić. Natomiast materiał żywiczny przylepia się do młynka i oblepia go, utrudniając proces, będący istotą jego działania.