Zespół muzyczny a tłocznia płyt CD

Od jakiegoś czasu grałam w zespole muzycznym, razem z trzeba innymi osobami. Całkiem nieźle nam szło. Najpierw graliśmy tylko na szkolnych imprezach, później także w lokalnych klubach. Traktowaliśmy to jako hobby, zajęcie w wolnym czasie. Jednak zawsze staraliśmy się dobrze grać.

Tłoczenie płyty demo

tłocznia płyt cdDawaliśmy niezłe show, a przy okazji mogliśmy sobie trochę dorobić. Z czasem chcieliśmy jednak czegoś więcej. Padł pomysł by nagrać jakąś płytę demo. Byłyby tam covery znanych utworów, jak również jakaś nasza własna kompozycja. Moglibyśmy ją sprzedawać w szkole, czy na koncertach klubowych. Samo nagranie nie było trudne. Jakiś znajomy znajomego udostępnił nam małą salkę w której mogliśmy nagrywać. Nie było to oczywiście profesjonalne studio nagraniowe, ale była tam cisza i spokój, mogliśmy się skupić na muzyce. Mieliśmy komputer do nagrywania dźwięku i od razu miksowaliśmy utwory. Potem przyszedł czas na rzecz trudniejszą czyli wydanie płyty. Tylko tłocznia płyt CD może takowe zrobić. Chcieliśmy od razu mieć ze sto płyt, by potem ich nie zamawiać znowu. Mogliśmy zgrać utwory teoretycznie z komputera na czyste płyty, ale chcieliśmy też mieć grafikę na samej płytce oraz ładne plastikowe opakowania. Na szczęście w Poznaniu działała dobra tłocznia, która zaproponowała nam korzystny system rozliczeń. Nawet przesłuchali nasza płytkę demo. Ostatecznie znalazły się na niej cztery utwory, w tym jeden nasz. Następnego dnia odbieraliśmy zamówienie z tłoczni.

Współpraca z tłocznią przebiegała bez zarzutu. Jakość dźwięku była zadowalająca, podobnie jak grafiki i pudełka. Nie nastawiamy się na wielką karierę, ale jeśli nagramy jakąś EP-kę, albo kolejne demo, to z pewnością skorzystamy z opcji jakie dawała nam tłocznia płyt zlokalizowana w Poznaniu.